Już pierwsze tygodnie obowiązywania nowych przepisów pokazują, iż w niedługim czasie dostęp do sprawnej egzekucji komorniczej dla szeregowego wierzyciela będzie mizerny.
Jakub Holewa - W ubiegłym roku uchwalono obszerną nowelizację Ustawy o Komornikach sądowych i egzekucji, która weszła w życie 28 grudnia 2007 r. W założeniu miała ona wyeliminować istotne wady dotychczas obowiązującej legislacji, a przede wszystkim, ułatwić dostęp do zawodu komornika. Stanowczo zbyt wcześnie jest na jakiekolwiek orzecznictwo, zatem można jedynie przypuszczać, jak będzie funkcjonowała egzekucja w praktyce pod rządami nowych przepisów.
Praca a odległość
Do tej pory zapis art. 8 ust. 3 UoKSiE mówił, iż wierzyciel ma prawo wyboru komornika w zakresie właściwości terytorialnej Sądu Apelacyjnego. W dzisiejszych realiach rynkowych prowadzenie działalności w kilku miejscach, na terenie różnych województw jest powszechną praktyką. Nietrudno sobie zatem wyobrazić perturbacje związane z przekazywaniem części bądź całości sprawy egzekucyjnej innemu komornikowi. Według aktualnie obowiązujących zapisów ustawy komornik jest uprawniony do działań na terenie kraju. Moim zdaniem to warunki rynkowe zdecydują o tym, że komornik nie będzie się stale zajmował sprawami w znacznych odległościach od swojej siedziby. Nowe prawo nie ograniczy jednak jego możliwości w sprawach incydentalnych, gdzie majątek dłużnika będzie znajdował się nawet w dużej odległości od jego siedziby.
Koszta a podróżowanie
Organ egzekucyjny finansuje się zgodnie z art. 35 Ustawy - koszty działalności są pokrywane z uzyskanych opłat egzekucyjnych. Względy ekonomiczne zatem nie pozwolą na prowadzenie egzekucji poza rewirem na szeroką skalę. Pamiętajmy również, iż szereg czynności egzekucyjnych komornik musi wykonać osobiście, zatem kolejnym ograniczeniem będzie ilość czasu, jaki będzie mógł poświęcić na działalność poza rewirem. Regulacja ta w założeniu ma umożliwić wierzycielowi swobodny wybór komornika, co niewątpliwie zwiększy konkurencję pomiędzy kancelariami.
Sankcje dla „czarnych owiec”
Odrębnym natomiast problemem jest praktyczne obowiązywanie zapisu art. 8 ustawy w niektórych rejonach kraju. Znalezienie na Śląsku komornika, który odważy się wyjść poza swój rewir jest dla przeciętnego wierzyciela praktycznie niemożliwe. Środowisko komornicze nierzadko stosuje wewnętrzne sankcje dla „czarnych owiec” w postaci regularnych wizytacji i kontroli działalności danej kancelarii. Nie można tolerować sytuacji, w której dłużnik jest źródłem utrzymania jednej kancelarii, a wierzyciel może jedynie ustawić się biernie w kolejce, niezależnie od swojej aktywności w procesie odzyskiwania swoich środków. W tym celu właśnie zniesiono wyłączną właściwość miejscową organu egzekucyjnego, zatem czym uzasadniać sztuczne ograniczenia zakresu działania np. do kilku województw? Na rynku i tak utrzymają się najlepsi.
Specjalista zadba
Dysponentem postępowania egzekucyjnego jest wierzyciel, a sam komornik wykonuje czynności zgodnie z wnioskiem o wszczęcie egzekucji. Stąd też nie do przecenienia jest powierzenie nadzoru nad prowadzeniem egzekucji wyspecjalizowanym w tym zakresie podmiotom. Wiele czynników ma bezpośredni wpływ na sprawny przebieg egzekucji: poczynając od wyboru odpowiedniego komornika i taktyki prowadzenia czynności terenowych, aż do sposobu spieniężenia zajętego majątku. Specjalista zadba zarówno o formalną prawidłowość postępowania, odpowiednio zareaguje też na próby ukrycia majątku przez dłużnika.
Windykator a komornik
Znowelizowano także zapis obligujący komorników do podejmowania czynności nie później niż w terminie siedmiu dni od otrzymania wniosków, co zdyscyplinuje komorników do sprawniejszego działania. Dotychczas często zdarzało się, iż okres, jaki mijał od wpłynięcia do założenia sprawy wyczerpywał przepisowe 21 dni. Podstawową cechą skutecznej egzekucji jest natomiast jej szybkość oraz element zaskoczenia dla dłużnika. Już pierwsze tygodnie obowiązywania nowych przepisów pozwalają na wysunięcie tezy, iż w niedługim czasie dostęp do sprawnej egzekucji komorniczej dla szeregowego wierzyciela będzie mizerny. Dla firm windykacyjnych zwiększy się odsetek spraw, w których głównym zadaniem będzie reprezentowanie wierzyciela przed komornikiem sądowym. Podkreślmy jednak, iż firmy windykacyjne w większości przypadków nie stanowią konkurencji dla komornika, gdyż aktywnie współpracując na tym etapie z organem egzekucyjnym usprawniają i przyspieszają egzekucję sądową, nie zaś wyręczają organ, co niektórzy komentatorzy usiłują przekazywać opinii publicznej.
Autor jest członkiem zarządu
Pragma Inkaso
Źródło: Gazeta Finansowa

|