Okres lawinowego wzrostu liczby zatorów płatniczych i upadłości już minął, jednakże trwale doświadczył przedsiębiorców, którzy starają się być ostrożniejsi niż przed 2008 r. Specjaliści zalecają staranny dobór kontrahentów, którym udzielany jest kredyt kupiecki, jednak w rzeczywistości nie jest to takie proste.

Przed podpisaniem umowy przedsiębiorcy poszukują danych finansowych kontrahentów, zamawiają raporty w wywiadowniach gospodarczych, zasięgają informacji wśród innych firm z branży, a także przeszukują Internet. Niestety, staranny dobór partnerów można dobrze przeprowadzić jedynie w czasach rynku podaży. Kiedy zamówień jest mniej, firmy z konieczności podejmują ryzyko współpracy z klientami, których ocena może budzić wątpliwości. Z tego powodu, pomimo podejmowanych środków zapobiegawczych, problem przeterminowanych należności nie został i nie zostanie wyeliminowany.

Zarządzanie należnościami

Przedsiębiorcy zaczynają traktować także swoje należności jak aktywa, którymi można i trzeba efektywnie zarządzać. Aktywnie bronią się przed utratą płynności finansowej. Z powodu utrudnionego dostępu do kapitału bankowego nie mogą zwlekać zbyt długo z podjęciem bardziej zdecydowanych działań, gdyż grozi im to trudnościami z regulowaniem zobowiązań i zwolnieniami pracowników. Dziś większości firm nie stać na to, by długoterminowo kredytować swoich odbiorców.

Wzrost liczby zamówień

Rośnie popularność usług windykacyjnych, zmienia się także nastawienie przedsiębiorców do nich. Dziś większość znaczących firm windykacyjnych może pochwalić się wzrostem liczby zamówień. Liderzy tej branży dysponują szerokimi portfelami produktowymi i oferują kompleksową obsługę.
Dla przykładu, oprócz samej windykacji, oferują zaliczki na poczet przyszłych spłat od dłużników. Dodatkowo, kupują wierzytelności za gotówkę, świadczą usługi faktoringu i finansowania, często również dla należności już wymagalnych. W okresie kryzysu te usługi często ratowały przedsiębiorstwa przed upadkiem. Dziś przedsiębiorcy, którzy mieli okazję się o tym przekonać, nie traktują windykacji jak środka ostatecznego i korzystają z pełnego spektrum usług związanych z obrotem wierzytelnościami dla zapewnienia swojemu przedsiębiorstwu płynności finansowej.

Autor: Michał Kolmasiak
Autor jest wiceprezesem zarządu spółki Pragma Inkaso S.A.