W świetle uregulowań art. 125 Kodeksu cywilnego roszczenie stwierdzone prawomocnym orzeczeniem sądu przedawnia się z upływem lat dziesięciu, bez względu na to, jaki był termin przedawnienia roszczenia, które było podstawą wydania orzeczenia.
W takim samym terminie przedawniają się orzeczenia innych organów powołanych do rozpoznawania spraw danego rodzaju albo orzeczenia sądów polubownych, jak również roszczenie stwierdzone ugodą zawartą przed sądem albo przed sądem polubownym albo ugodą zawartą przed mediatorem i zatwierdzoną przez sąd.
Dziesięcioletni termin przedawnienia roszczeń stwierdzonych prawomocnymi orzeczeniami sądów nie będzie jednak dotyczył części należnych wierzycielowi odsetek. Odsetki za opóźnienie (zwłokę) mają bowiem charakter świadczenia okresowego, czego potwierdzenie odnajdujemy min. w orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. wyrok SN z dnia 24 lipca 1974 roku sygn. akt III CRN 146/74, uchwała SN z 26 stycznia 2005 roku sygn. akt. III CZP 42/04).
Należy mieć jednak na uwadze, iż w przypadku należnych wierzycielowi odsetek, w odniesieniu do roszczenia stwierdzonego prawomocnym orzeczeniem, będziemy mieli do czynienia z dwoma różnymi terminami ich przedawnienia. Termin dziesięcioletni będzie miał zastosowanie do zasądzonych odsetek, które stały się wymagalne do dnia wydania orzeczenia, natomiast odsetki stwierdzone tym samym orzeczeniem ale należne dopiero w przyszłości (a więc od dnia wydania orzeczenia), ulegają przedawnieniu z upływem lat trzech. Ten sam przepis kodeksu cywilnego wskazuje bowiem wyraźnie na trzyletni okres przedawnienia, jeżeli stwierdzone orzeczeniem sądu roszczenie obejmuje świadczenia okresowe należne w przyszłości.
Wierzyciel, który nie chce ryzykować utratą możliwości dochodzenia zapłaty odsetek za okres od dnia wydania orzeczenia do dnia ich zapłaty powinien przed upływem trzech lat od wydania orzeczenia wszcząć wobec dłużnika postępowania egzekucyjne przerywając tym samym bieg przedawnienia roszczenia (w tym bieg przedawnienia roszczenia o odsetki). W praktyce, pierwsze postępowanie egzekucyjne wszczynane jest zazwyczaj wkrótce po uzyskaniu tytułu wykonawczego, jednak w przypadku całkowitej lub częściowej bezskuteczności pierwszej egzekucji wierzyciele zdają się zapominać (lub nie zdawać sobie sprawy) z biegnących terminów przedawnienia, zwłaszcza w odniesieniu do odsetek.
Oczywiście komornik nie jest organem uprawnionym do badania, czy upłynął termin przedawnienia roszczenia stwierdzonego prawomocnym orzeczeniem sądu - tak co do należności głównej jak i odsetek, jednak coraz częściej można się spotkać z powództwami przeciwegzekucyjnymi wytaczanymi przez dłużników, którzy mają świadomość przedawnienia i żądają pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności w całości lub części dotyczącej przedawnionych odsetek.
Optymalnym rozwiązaniem wydaje się więc ponawianie egzekucji wobec dłużnika w odstępach nie dłuższych niż trzyletnie, gdyż w przypadku wszczęcia egzekucji po upływie trzech lat od prawomocnego umorzenia poprzedniej, skutek w postaci przerwania biegu przedawnienia nie nastąpi. Można bowiem przerwać bieg przedawnienia tylko przed jego upływem.
Autor: Przemysław Jamróz
|